–> Stało się. Wczoraj pierwszy raz biegałam wieczorem, pozwolę sobie nawet na określenie metaforyczne, pod osłoną gwiaździstego nieba. Decyzja nie była łatwa, ale mając do wyboru wieczór z krzykami Permanentnie Nawalonego Sąsiada (PNS) lub bieganie, wybrałam rzecz jasna to drugie. I …
Jak przetrwać zimę w biegu, czyli poradnik survivalowy.
–> Można ją kochać lub nienawidzić. Ja nienawidzę. O czym mowa? O zimie, która nagle u schyłku stycznia przypomniała sobie o nas. Jeszcze w tym tygodniu czekają nas siarczyste mrozy, katary i dziadek mróz na szybach. Choć wszyscy się dziwią, …
Śniadanie Mistrzów nr 1, czyli owsianka ze złotym syropem.
Jeśli ktoś mówi, że owies jest dla koni jest w błędzie. My z M. od owsa zaczynamy niemal każdy dzień i jeszcze nam kopyta nie wyrosły. Póki co cieszymy się nawet końskim zdrowiem. Nie mam nic przeciwko białym bułkom, ale śniadanie …
Murakami też biega!
–> Robię makaron stosując się do przepisu znalezionego w książce o makaronach. Bazowym skaładnikiem są pomidory. Nakładam na talerze, szykuję się z aparatem, szukam przyzwoitego światła i inne dziwactwa i wtedy M. wtrąca bezcermonialnie: – To na bloga? – Owszem. – …
Kuskus z serem feta, brokułami i suszonymi pomidorami.
Pierwszy raz przyrządziłam kuskus w połączeniu z serem feta i suszonymi pomidorami. Najfajniejsze w tej nieskomplikowanej potrawie jest to, że można ją przygotować łatwo i szybko. Doskonała propozycja dla wszystkich ceniących zdrową i prostą kuchnię. Pozostałości można spakować i z powodzeniem …
Kobiety biegają ambitnie.
Pierwszy tydzień roku nie przyniósł rewolucji, nie przyniósł także rozczarowań. Na postanowienia noworoczne patrzę z przymrużeniem oka. Wiem, co chcę osiągnąć i żadne czary mi w tym nie pomogą. Tydzień biegowo udany, co dwa dni solidne 10 km, a w sobotę …
Do poznańskiego półmaratonu pozostało 85 dni.
–> Zgłosiłam siebie i M. do poznańskiego półmaratonu. M. odczytawszy zgłoszenie, które otrzymał na maila zapytał: M: – Ile czasu mi zostało? Ja: – Niecałe 3 miesiące. M: – Czy możesz mi rozpisać plan treningowy? Ja: …
Szczęśliwego Nowego Roku Biegowego 2012
–> Schyłek roku to czas podsumowań, rachunków sumienia i układania listy postanowień z mocnym zacięciem, że „w tym roku na pewno się uda“. Jak przystało na kobietę, ja również mam swoją wish list na Nowy Rok. Sztandarowe postanowienie to szlifowanie francuskiego …
Świąteczne refleksje nie tylko o bieganiu.
–> Pisząc, że Święta są czasem refleksji i przemyśleń mogę, słusznie zresztą, zostać posądzona o pisanie przebrzmiałych banałów. Kiedy wczoraj przyjechałam do Poznania, poświeciłam wieczór na czytanie świątecznej Gazety Wyborczej. Po pierwszym przewertowaniu dziennika, moją uwagę przykuł artykuł pod …
Merry Christmas
–> Rano zrobiłam pierwszy trening w śniegu, w kompletnie pustym parku. Do biegowej garderoby dodałam jeszcze jedną warstwę, męską bluzę, która po godzinie treningu była cała biała. Jeśli ok. godz. 9 widzieliście w okolicach Drogi Dębińskiej biegnącego bałwana, to byłam …