Nie ukrywam, że jestem wprost uzależniona od pomidorów i to w każdej postaci.
Kiedy nie mam zbyt wiele czasu i ochoty na gotowanie, ratują mnie właśnie one.
Suszone pomidory zawierają niewiele tłuszczu, są za to napakowane witaminami C i K, potasem, miedzią, manganem, błonnikiem, ryboflawiną, żelazem, niacyną i fosforem. Abstrahując od walorów smakowych, dla mnie to wystarczający argument by uczynić z nich głównego bohatera sosu.
Poniższe proporcje powinny nakarmić 4 osoby, co jest nieco przekłamane, bo u nas starczyły na dwie.
Składniki:
100 g suszonych pomidorów, grubo posiekanych
3 ząbki czosnku
1 puszka pomidorów
50 ml oliwy z oliwek
400 g razowego spaghetti
opcjonalnie : garść mrożonego groszku, twardy ser do smaku
przyprawy: świeżo zmielony pieprz kolorowy, łyżeczka słodkiej papryki, tyle samo tymianku
 Oliwę podgrzewamy w dużej patelni. Dodajemy czosnek i suszone pomidory i obsmażamy do czasu, gdy czosnek nabierze bladozłotego koloru.

Dodajemy pomidory z puszki i gotujemy na małym ogniu. Dodajemy mrożony groszek. Gotujemy aż sos zgęstnieje.
W międzyczasie gotujemy makaron al dente wg instrukcji podanej na opakowaniu.
Odcedzamy makaron, dodajemy do sosu i dokładnie mieszamy. Doprawiamy wg preferencji i posypujemy startym serem.