
Masz akurat kilka bardzo dojrzałych bananów, czyli takich, których skórki zdominowały kolonie ciemnych plam? Nie masz pomysłu co z nimi zrobić? Zrób ciasto bananowe.
Do tej pory wypróbowałam już kilka przepisów. Teraz w ramach codziennego stymulowania kreatywności, staram się sama tworzyć przepisy lub modyfikować te, które znam. Wszystko oczywiście zależy także od dostępnych w domu ingrediencji, a że miejsca w kuchni mam raczej niewiele, to i zapasy są skromne. Takie podejście pozwala mi także kontrolować to, co w danej chwili mam, tak aby uniknąć marnowania żywności, której od jakiegoś czasu praktycznie udaje mi się nie wyrzucać. Na stanie zawsze mam jednak banany bo są one doskonałą bazą do koktajli, owsianek, wegańskich puddingów, czy ciast. Każdego tygodnia zjadamy ok. 2-3 kg bananów. Te bardzo dojrzałe trafiają do keksówki z kilkoma innymi składnikami. Ciasto, które dziś prezentuję po wyjęciu z piekarnika i ostygnięciu jest bardzo wilgotne i słodkie, mimo niewielkiej ilości cukru. Nie jest może super fit, ale ja hołduję powiedzeniu, że to dawka czyni truciznę. Poza tym starałam się znaleźć zdrowsze zamienniki i zamiast rafinowanego cukru użyłam kokosowego, a mąkę pszenną zastąpiłam owsianą.
Ciasto doskonale smakuje solo lub z odrobiną śliwkowych powideł.
Składniki na keksówkę:
*polecam jogurt śmietankowy ze Strzałkowa- prosty skład i świetny smak. Można go kupić w sklepach Społem