Jeśli szukacie pomysłu na świąteczne upominki, to w tym wpisie znajdziecie nasze propozycje prezentów. Większość z nich to sugestie utrzymane w duchu zero/less waste i minimalizmu. Tylko część propozycji związana jest z bieganiem

ZERO WASTE/LESS WASTE/HANDMADE

 „Roślinne gotowanie” – ebook Darii Rogowskiej, cena: 39,90 zł

Darię obserwujemy od dawna i cieszymy się, że ona także obserwuje nas. Na Instagramie znana jako „Ekocentryczka” promuje roślinną kuchnię, wegańskie kosmetyki z naturalnym składem, zero waste oraz bieganie.W jej ebooku znajdziecie między innymi przepis na wegańskie tiramisu, kapitalne Shepherd’s Pie, czy Mac and Cheese. Piękne zdjęcia i skład oraz przepisy, które pokochają nie tylko weganie. Ebook dostępny jest tutaj.

 

 

 

fot. v-mag.pl


Kubek z fusów po kawie, cena: 59,00 zł 

Weducer to chyba moje odkrycie 2019 roku! Nie dość, że ekologiczny i zero waste, to jeszcze piękny! Bardzo podoba mi się jego design. To kubek wielorazowego użytku zrobiony z fusów po kawie, naturalnego kleju i cząstek drewna. Tak, tak dobrze przeczytaliście – z fusów po kawie. Wiele osób nie może w to uwierzyć, tak samo jak w to, że można go bez problemu myć w zmywarce (nie, nie rozklei się, uwierzcie mi).

Niemiecka firma Kaffeeform zbiera fusy z berlińskich kawiarni i robi z nich filiżanki oraz kubki, które świetnie zastąpią papierowe kubki. Ja mojego Weducera mam od lutego, zabieram go ze sobą na wszystkie wyjazdy i jestem bardzo zadowolona. Po prawie roku nie widać żadnych śladów użytkowania. Nie jest to termos, ale trzyma ciepło dłużej niż papierowy kubek (a przy okazji nie parzy dłoni), bardzo wygodnie się z niego pije, jest szczelny,  no i naprawdę ładny.

To świetny pomysł dla osób, które lubią kawę, biorą często napoje na wynos lub lubią dobry design.
Znajdziecie go m.in. w mojej kawiarni Zoffee

Masła orzechowe Orzechownia, cena: w zależności od orzechów i wielkości od 19,00 zł do 52,00 zł 
Czy jest ktoś, kto nie lubi masła orzechowego? Można go dodać do porannej owsianki, do sosu, posmarować nim kanapkę albo po prostu… jeść łyżkami. ;)
Takich smarowideł jest wiele na rynku, ja jestem fanką maseł Orzechowni. To mała warszawska manufaktura, za którą stoją wspaniali ludzie – Olga i Karol. Kochają orzechy i można powiedzieć, że z tej miłości zrodziła się właśnie Orzechownia.
Wszystkie ich produkty nie zawierają cukru ani oleju palmowego, słodzone są tylko i wyłącznie daktylami. Ponadto masła są pakowane w szklanych słoiczkach – super sprawa, można je ponownie wykorzystać. Ja robię w tych słoiczkach deserki w kawiarni, użyłam je również jako świecznik lub jako opakowanie do domowego pilingu kawowego. No i opakowania są bardzo ładne, wszystko robione ręcznie, co widać od razu.
To nie tylko wartościowe białko, ale i zdrowy tłuszcz, który każdy powinien włączyć w dietę.
Jeżeli chodzi o smaki to na pewno każdy znajdzie coś dla siebie – klasyczne fistaszkowe, ale również obłędny słony karmel, pistacja, świąteczne masło piernikowe, czy Naturelka, czyli zdrowa wersja nutelli… i wiele, wiele więcej. To prezent, który z pewnością zasmakuje każdemu.

Woreczki wielorazowe na owoce i warzywa, Maruna Recycled Fashion 5 szt., cena: 32 zł

 

 

Wykonane w 98% z materiałów z odzysku, a konkretnie z firanek. Dostałam je od moich przyjaciółek i towarzyszą mi praktycznie na każdych zakupach. Dzięki nim uniknęłam całego mnóstwa plastikowych torebek tak ochoczo rozdawanych przez osoby pracujące w warzywniakach. Takie woreczki można oczywiście uszyć samemu, ale nie każdy ma czas i umiejętności. Woreczki kupicie tutaj.

 

 

fot. Maruna


Metalowe słomki, cena od ok. 18 zł za 8 sztuk.

Metalowych słomek używam już ponad rok i to była jedna z najlepszych inwestycji nie tylko pozwalających zaoszczędzić pieniądze, ale przede wszystkim środowisko. U nas w domu zużywaliśmy ich dość dużo, głównie mój starszy syn i ja. Słomki są trwałe i łatwe w utrzymaniu czystości. Gdybym ich nie miała, z pewnością bardzo bym się ucieszyła, gdybym otrzymała je w prezencie.


Peeling z fusów

To propozycja prezentu handmade. Jesteśmy pewne, że osoba obdarowana doceni Wasz wysiłek. Przy odrobinie kreatywności i poświęconego czasu możecie wyczarować efektowne upominki nawet przy bardzo niskim budżecie. Co najważniejsze ten prezent całym sobą wpisuje się w trend less waste. Wystarczy wykorzystać fusy z porannej kawy. Jeśli nie pijecie kawy, a bardzo chcecie wykonać ten peeling, to jeżeli mieszkacie w Poznaniu możecie przyjść po fusy do kawiarni Zoffee na Sołaczu. Uwaga, peeling silnie uzależnia, podobnie zresztą jak kawa.

 


Domowa granola

Jesteśmy fankami upominków do zjedzenia. Te robione własnoręcznie cieszą jeszcze bardziej. Przygotujcie spory zapas granoli, przesypcie ją do ładnego słoiczka, naklejcie etykietę i prezent gotowy. Przepis na ulubioną granolę znajdziecie niżej:

 

 

 

 

 

 

  • 500 gramów płatków owsianych górskich
  • 100 gramów orzechów (laskowe, włoskie, brazylijskie, pekan)
  • 50 gramów płatków migdałów
  • 100 gramów chipsów kokosowych uprażonych na suchej patelni
  • 150 gramów rodzynke (jumbo)
  • 100 gramów pestek słonecznika
  • 1,5 łyżeczki cynamonu
  • 100 ml oleju kokosowego
  • 4 łīżki syropu klonowego
  • sok z połowy pomarańczy

Wykonanie:

  1. Piekarnik nagrzewamy do 140 stopni.
  2. W rondelku topimy olej kokosowy z syropem klonowym
  3. W dużej misce mieszamy płatki, orzechy, migdały i pestki oraz cynamon. Dodajemy zawartość rondelka i znów mieszamy.
  4. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i równomiernie rozkładamy mieszankę. Pieczemy na średniej półce w dwóch turach po ok. 30-40 minut każda. Granola powinna zacząć robić się brązowa. Mieszamy co jakiś czas.
  5. Po wyjęciu z piekarnika dodajemy rodzynki i płatki kokosowe. Kiedy granola ostygnie przesypujemy ją do słoiczków i szczelnie zamykamy.

DLA BIEGACZKI/BIEGACZA

Pakiet startowy w imprezie biegowej 

Pamiętam jak dziś moją radość, kiedy dostałam od brata w prezencie start w biegu. Po prostu mnie zapisał i wszystko opłacił. Świetna niespodzianka, szczególnie że był to maraton w Barcelonie. To naprawdę oryginalny i miły prezent dla kogoś, kto biega. Super jest połączyć bieg ze zwiedzaniem nowego miejsca. Nie musi to być start w maratonie, ale na przykład półmaraton, czy jakaś fajna dyszka. Dzisiaj dużo biegów sprzedaje vouchery, z tego co pamiętam również poznański maraton i półmaraton. Taki prezent to przede wszystkim piękne przeżycie i wspomnienia!

 

 

 

 


Spersonalizowana suplementacja Sundose, cena: w zależności od dobranego składu

Ze spersonalizowanej suplementacji korzystamy już prawie rok i jesteśmy bardzo zadowolone. Przez ten czas Zosia borykała się z anemią, którą udało się pokonać, a Magda jest mamą karmiącą na diecie roślinnej. Nasze organizmy potrzebowały zatem dodatkowego wsparcia. Jesteśmy zwolenniczkami mądrej suplementacji i właśnie za taką uważamy Sundose. Dobór składu odbywa się w oparciu o ankietę zdrowotną. Ankietę można uzupełnić wywiadem z dietetykiem. Same sprezentowałyśmy kurację naszym Mężom, dlatego to dobry pomysł na prezent dla kogoś, kto z nowym rokiem chciałby jeszcze bardziej o siebie zadbać. Suplementację możecie zamówić tutaj. Na hasło kobietybiegaja macie 5 dni suplementacji gratis!

 

 

 


Voucher na badania 

Kolejna propozycja dla sportowca, to voucher podarunkowy na badania. Obecnie większość laboratoriów oferuje sprofilowane pakiety, które pozwalają gruntownie się przebadać. My ze swojej strony polecamy pakiet kardiologiczny w którego skład wchodzą nie tylko badania serca (ekg, echo serca), ale także analiza składu ciała i próba wysiłkowa. W Poznaniu taką kompleksową usługę oferuje I-KAR. Byłyśmy i polecamy. Z tego co wiem można u nich wykupić voucher podarunkowy.  Ceny 210 zł za pakiet podstawowy lub 349 zł za pakiet z testem wysiłkowym. Na hasło KB macie 10% zniżki na zakup pakietów do 20. grudnia.


Karnet na jogę lub do wirtualnego studia jogi 

Od jakiegoś czasu codziennie ćwiczę jogę, która pozwala mi się wyciszyć i zrelaksować, a przy tym popracować nad ciałem i zwiększyć świadomość mojego ciała, które zawsze było słabo rozciągnięte i spięte. Niestety nie mam możliwości uczęszczania na jogę, dlatego obecnie w grę wchodzi wyłącznie praktyka w domu. Polecam Portal YOGI.  Na platformie znajduje się 180 sesji jogi prowadzonych przez certyfikowanych instruktorów. Dostęp można wykupić w opcji miesięcznej, rocznej lub dożywotniej subskrypcji. Ceny zaczynają się od 23 zł/m-c, ale podejrzewam, że przed nowym rokiem będzie jeszcze jakaś promocja.


Wspólny czas
Wydaje się może i absurdalne (choć właśnie wcale nie!), ale fajnie jest sprezentować komuś wspólny czas. Pewnie każdy z Was narzeka ciągle na pośpiech i brak czasu. Dlatego może zamiast kolejnej książki warto zrobić coś razem. Wspólne wyjście do kina, wspólne gotowanie albo bieganie. Myślę, że dzisiaj to jeden z najfajniejszych prezentów, jaki można dostać. A w dodatku super zero waste!

 

I na koniec mamy dla Was dwie propozycje od Ekocentryczki, czyli Darii Rogowskiej:

Zestaw dużych worków od Torbacze – 5szt., cena: 52 zł

„Woreczki wielorazowe to najlepszy zestaw na zakupy. Pomagają ograniczyć ilość zabieranych ze sklepu foliówek, są lekkie i można je mieć zawsze w plecaku, czy torebce. Ich używanie szybko wchodzi w nawyk.”

Zestaw polecany przez Darię możecie kupić tutaj

Odżywczy balsam do ciała w formie musu o zapachu kokos-wanilia, 200 ml, cena: 39 zł

Natu Handmade to mała manufaktura, którą bardzo lubię. Balsam w formie musu pachnie przyjemnie wanilią i kokosem. Jest zapakowany w szklany słoiczek, a w składzie ma tylko dobre składniki, które służą skórze. Miałam już kilka słoiczków i polecam ten produkt.

Balsam możecie kupić tutaj.

 

 

 

 

 

fot. Natu Handmade