O Lizbonie marzyłam już od dawna i na początku tego roku powiedziałam sobie, że to jest miejsce w Europie, które chciałabym odwiedzić właśnie w 2018 roku. Ostatnie miesiące były dość szalone i pracowite, dlatego kiedy nadarzyła się okazja, aby choć na …
Lifestyle
Grudniowy weekend w Tel Awiwie
Ten wpis miał powstać wcześniej o jakiś miesiąc, ale grudzień ma to do siebie, że sporo się wtedy dzieje i zabrakło chwili na spisanie myśli. Dziś mamy styczeń, czyli czas postanowień noworocznych i planów na nadchodzące miesiące. Za oknem zima …
Mój biegowy 2017 rok
Dobiegając wczoraj na nasz bieg noworoczny na Cytadeli miałam wrażenie, że dopiero witaliśmy rok 2017. Niesamowite, jak szybko minęły te miesiące. Czy to był dobry rok? Był na pewno bardzo biegowy i właśnie głównie na bieganiu skupię się w moim …
Mój 2017 rok. Jaki był?
Czas nie ma w rzeczywistości żadnej cezury, łoskotu burz ani dźwięcznych fanfar na początku nowego miesiąca lub roku, a nawet na początku nowego stulecia; to my ludzie strzelamy i dzwonimy. T. Mann, Czarodziejska góra Nowy Rok zaczął się słonecznie i biegowo: …
Minimalizm na co dzień cz. 1
Mniej znaczy więcej Przedmioty. Myślimy o nich każdego dnia. Osaczają nas, są materialnym nośnikiem wspomnień, obiektem pożądania, są i potrzebne, i zbędne, są takie które cieszą oko, i takie, które odpychają brzydotą. Pewnie każdy ma ich za dużo, a wszyscy …
eDreams Mitja Marató de Barcelona 2017
Czas znowu pędzi jak szalony, bo przecież dopiero wsiadałam do samolotu, a tu już tydzień minął od barcelońskiego półmaratonu. Dobrze, że udało się polecieć, bo jeszcze w środę byłam przekonana, że będę musiała zostać w Poznaniu, w łóżku. W poniedziałek …
Niezrównoważony styczeń
Miał być post o moich planach na najbliższe miesiące, ale ten będzie jednak trochę później, może po weekendzie. Jak Magda słusznie zauważyła, za chwile skończy się pierwszy miesiąc tego roku. Niesamowite biorąc pod uwagę, że dopiero witaliśmy go biegiem na …
2 0 1 7: plany i postanowienia
2017 rok rozpoczął się tradycyjnie złożeniem noworocznych postanowień. Z roku na rok ich liczba topnieje, nie dlatego, że nie mam sobie nic do postanowienia, ale dlatego, że lata praktyki w tej materii nauczyły mnie, że im jest ich mniej, tym …
Moje biegowe podsumowanie 2016 roku
Ciężko mi uwierzyć w to, że piszę właśnie podsumowanie roku 2016. Tak jak napisała Magda, im starsi jesteśmy, tym czas szybciej mija, ale ten rok minął błyskawicznie. Od kilku dni myślałam o tym, jak się zabrać za ten tekst. W …
30, czyli urodzinowy weekend w Bieszczadach
Wiem, wiem trochę późno ta relacja, ale to był zalatany tydzień, a jak wiecie nie lubię pisać relacji dla samego pisania. Nareszcie znalazłam chwilę czasu, aby napisać Wam o tym, co działo się u mnie w długi weekend. A działo się sporo. …