by Zosia

Pokazuje: 61 - 70 of 135 WYNIKÓW

Forest Run 2017

Mój ostatni wpis nie należał pewnie do najbardziej pozytywnych, ale o dziwo zrobiło mi się po nim o wiele lepiej. Głównie dzięki Waszym miłym komentarzom, za które dziękuję. Dzisiaj kilka słów o Forest Runie, w którym po raz kolejny miałam …

Niezrównoważony styczeń

Miał być post o moich planach na najbliższe miesiące, ale ten będzie jednak trochę później, może po weekendzie. Jak Magda słusznie zauważyła, za chwile skończy się pierwszy miesiąc tego roku. Niesamowite biorąc pod uwagę, że dopiero witaliśmy go biegiem na …

Moje biegowe podsumowanie 2016 roku

Ciężko mi uwierzyć w to, że piszę właśnie podsumowanie roku 2016. Tak jak napisała Magda, im starsi jesteśmy, tym czas szybciej mija, ale ten rok minął błyskawicznie. Od kilku dni myślałam o tym, jak się zabrać za ten tekst. W …

Zestaw ćwiczeń wzmacniających dla biegaczy

Jak wiecie, od lutego dwa razy w tygodniu chodzę na treningi personalne z Rafałem, trenerem. Z racji tego, że robię tam dużo naprawdę fajnych ćwiczeń, które bez problemu można zrobić w domu (nie potrzeba do tego żadnej siłowni, ani żadnego …

1. Poznański Bieg Niepodległości

Zacznijmy od tego, że nie lubię facebookowego hejtu i staram się nie wdawać w dyskusje. Po dzisiejszym Poznańskim Biegu Niepodległości mam jednak swoje przemyślenia, którymi chciałabym się z Wami pokrótce podzielić. Od początku wokół tego biegu było dość głośno. Do …

Łemkowyna Ultra Trail 2016

Wydawać by się mogło, że te tony błota dadzą mi w kość tak bardzo, że znienawidzę Beskid Niski, znienawidzę Łemkowynę i znienawidzę bieganie ultra. W zasadzie tak właśnie było, ale tylko przez moment. Dziś, kiedy siedzę przed komputerem, nie mogę …

Mój 38. PZU Maraton Warszawski

Decyzję o przebiegnięciu maratonu warszawskiego podjęłam jakoś pod koniec sierpnia. Długo się zastanawiałam, czy w tym roku w ogóle biec maraton. Szybko zauważyłam, że stęskniłam się za tym dystansem i podjęłam decyzję, że jednak biegnę. Kilka osób zarzuciło mi, że …

Półmaraton w Düsseldorfie

Jesienny sezon startów zazwyczaj zaczynam półmaratonem w Pile, taka już tradycja od 2010. W tym roku trochę się zmieniło i zamiast Piły był Düsseldorf, do którego poleciałam wspólnie z Marcinem. Tam plany były następujące: Marcin (tydzień wcześniej wykręcił życiówkę na …