fot. Małgorzata Opala

Ostatnio poruszyłyśmy na blogu temat badań profilaktycznych (link do wpisu), które są niezwykle ważne. Jeżeli chcemy żyć dłużej i w zdrowiu, to musimy o nie dbać i regularnie się badać. Profilaktyka nowotworowa i badania powinny wszystkim nam wejść w nawyk. Nie ma się czego bać, bo badania mogą pomóc nam pokonać ewentualną chorobę, której oczywiście nikomu nie życzymy. Oczywiście Wiemy, jak wiele wysiłku kosztuje przełamanie wewnętrznych barier przed diagnozą. Ale wynik badania niczego nie zmienia –  nie czyni nas ani zdrowszymi, ani bardziej chorymi. To tylko niezbędna wiedza, na temat stanu zdrowia własnego organizmu. Dzisiaj o czymś zupełnie innym, co jednak jest związane z tematem zdrowia, a co za tym idzie, lepszego życia. Możemy zrobić coś jeszcze dla siebie oraz dla swojego zdrowia. Chodzi o pozytywne nastawienie do życia. Brzmi może banalnie, ale nie od dziś wiadomo, że szczęśliwi ludzie żyją dłużej i z pewnością lepiej.

Nie będzie to wpis, który będzie bombardować Was motywacyjnymi (często pustymi) hasłami, ale chciałybyśmy zwrócić Waszą uwagę na to, że zmieniając podejście do życia może ono stać się po prostu fajniejsze. Ponoć my Polacy lubimy narzekać i faktycznie coś w tym chyba jest. Nie wiem od czego to zależy, ale sporo w tym prawdy. Cóż już taki nasz „urok”, ale skoro nam się to nie podoba, to warto może zacząć od zmiany swojego podejścia. Jeżeli nie zaczniemy małymi krokami, to nigdy się to nie zmieni. Co więc musimy zrobić? Po prostu miejmy pozytywne nastawienie do życia, to naprawdę pomaga.

Nawet kiedy życie rzuca kłody pod nogi, warto pamiętać o jednym – nic nie dzieje się bez przyczyny, zawsze coś się dzieje po coś – a przynajmniej ja tak uważam. Może to naiwne tłumaczenie, ale najważniejsze, że pomaga przeżyć nawet te najgorsze chwile. Są czasami takie dni, w których od samego poranka nic nie jest tak, jak być powinno i mamy wrażenie, że cały świat się wali. Uwierzcie, dużo takich ostatnio u mnie. Co robię, aby nie oszaleć? Tak, staram się myśleć pozytywnie. Spisałam sobie listę takich moich małych „polepszaczy humoru” i podzielę się nimi z Wami po to, aby cieszyć się życiem, a nie marudzić.

1. Zacznij dobrze dzień.

Osobiście bardzo lubię wolne i spokojne poranki. Nie lubię się spieszyć, dlatego wolę wstać nawet chwilę wcześniej, aby uniknąć porannej gonitwy. Smaczne zdrowe śniadanie, filiżanka dobrej kawy, dobra audycja w radiu czy ciekawy artykuł w gazecie, spacer z psem – to naprawdę niewiele, a może sprawić, że od razu zaczniemy dzień w dobrym nastroju.

[gap height=”25″ /]

2. Przyjaciele.

Spędzaj czas w gronie bliskich Tobie osób, takich osób którym możesz zaufać. Prawdziwi przyjaciele to skarb, dlatego dbajcie nawzajem o relacje, nie zapominajcie o sobie i pomagajcie sobie w ciężkich chwilach. Ponadto wspólna pasja, wspólne wyjazdy, spotkania i dobrze spędzony czas sprawi, że Twoje życie nabierze kolorów.

[gap height=”25″ /]

3. Doceniaj i nagradzaj siebie.

[gap height=”25″ /]

Nawet najmniejsza nagroda polepszy nie tylko Twój humor, ale i zachęci do dalszego działania. Jeżeli coś się Tobie udało – nieważne czy w pracy, w szkole czy w domu – rób sobie małe prezenty i przede wszystkim chwal siebie. Często nie wierzymy w siebie, mamy zbyt niską samoocenę, a jeżeli nie uwierzymy w siebie, to inni również tego nie zrobią. Bądź pewny siebie i dumny z tego, co udało się osiągnąć. Zacznij od małych zmian, a szybko zobaczysz, że bije od Ciebie zupełnie inna energia.

4. Ruszaj się!

[gap height=”25″ /]

Pisałyśmy o tym już wielokrotnie, napiszemy i kolejny raz. Aktywność fizyczna ma pozytywny wpływ nie tylko na nasze ciało, ale również na nasz umysł. Nieważne, czy bieganie, pływanie, jazda na rowerze czy spacer z psem – ruch polepszy nasze samopoczucie i sprawi, że pokonamy nawet największą jesienną depresję. Wystarczy trzydzieści minut ruchu dziennie, aby przegonić zły nastrój. Spróbuj, to naprawdę działa. Nam bieganie pomogło już nie raz!

[gap height=”25″ /]

5. Stawiaj sobie wyzwania.

Pracuj nad sobą i nad tym, aby coraz bardziej się rozwijać. Czytaj książki, zapisz się na jakiś ciekawy kurs, ucz się języków. To wszystko pomoże Tobie poszerzać horyzonty, poznawać nowych ludzi, a dzięki temu prowadzić ciekawsze życie, w którym nie ma miejsca na nudę i smutek. Nieważne ile masz lat, w życiu nigdy nie jest na nic za późno. Poza tym dbając o swój umysł, dbasz również o swoją młodość, w końcu wiek to tylko cyferki, pamiętaj o tym.

[gap height=”25″ /]

6. Podróżuj!

Podróże kształcą, to wiemy nie od dziś. Jeżeli masz taką możliwość, to z niej skorzystaj i ruszaj przed siebie. Poznasz inne kraje, nowych ludzi, nowe obyczaje, nowe smaki. Zobaczysz wiele pięknych miejsc i różnorodność tego świata. Dzisiaj podróżowanie jest coraz tańsze, warto z tego skorzystać dla wielu pięknych i niezapomnianych chwil.

[gap height=”25″ /]

7. Ciesz się, po prostu.

Rób w życiu coś, co sprawia Tobie radość. Staraj się nie tracić całej energii na problemach. Spróbuj sobie z nimi poradzić i pamiętaj, że często niepowodzenia można obrócić w sukces. Doceń małe radości życia, ciesz się z każdego promienia słońca, czy spotkania z dobrą osobą. Czasami pozwól sobie być dzieckiem, jakie to jest fajne! Pamiętaj, aby każdego dnia doceniać też to, że jesteś zdrowy, niektórzy nie mają takiego szczęścia.

A tak zupełnie na koniec: pamiętaj, że życie masz tylko jedno i wykorzystaj je tak dobrze i maksymalnie, jak tylko możesz. Ono jest Twoje i nikt go za Ciebie nie przeżyje.

[gap height=”25″ /]

Wpis powstał w ramach kampanii “Cieszę się, że to zrobiłem/łam”, której inicjatorem jest firma Nationale-Nederlanden. Więcej szczegółów znajduje się na stronie internetowej www.cieszesie.pl

[gap height=”25″ /]

Cieszę się, że to zrobiłam (1)