Prezentownik 2020

Dzisiaj mamy dla Was mini prezentownik na tegoroczne święta. Choć dla wielu z Was będą odbywały się w nieco odmiennej formule, to jednak każdy z nas chce obdarować swoich bliskich prezentem od serca. Rok 2020 był pod wieloma względami wyjątkowy, choć pewnie nie takiej wyjątkowości spodziewaliśmy się po roku rozpoczynającym kolejną dekadę. Wszyscy doświadczyliśmy zamknięcia w domach, lęku o zdrowie swoje i bliskich, o utratę dochodów. Dla wielu z nas był to czas zmiany wartości, przyzwyczajeń konsumpcyjnych i szukania nowego celu w życiu. Obie z Zosią jesteśmy zafascynowane ideą minimalizmu, a także zero waste i less waste, które w obecnych czasach cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Uważamy, że świat jest pełen śmieci, więc niekoniecznie musimy dokładać kolejne. Jeśli kupować, to tylko to co potrzebne, wysokiej jakości i ponadczasowe, aby służyło nam przez lata. Dlatego nasza selekcja prezentów jest w większości w duchu zero/less waste lub doświadczeń, a także wspierająca małe, lokalne biznesy, dla których czas pandemii był wyjątkowo trudnym doświadczeniem. Kilka z nich to biznesy naszych znajomych, którzy tworzą je z pasją, ale także troską, czy uda im się przetrwać.

WEDUCER

Pisałyśmy już o nim w zeszłym roku, ale ten rok pokazał, że własny kubek do kawy na wynos może się bardzo przydać. Poza tym jest ponadczasowy i naszym zdaniem każdy się z takiego prezentu ucieszy.

A co to takiego? Weducer to kubek wielorazowego użytku, który zrobiony został z fusów po kawie. Nie ma w nim żadnego plastiku. Będzie to świetna alternatywa do papierowych kubków na kawę. Tych zużywa się teraz – kiedy kawiarnie i restauracje mogą działać na wynos – naprawdę dużo, więc jeżeli można chociaż w jakimś stopniu zminimalizować ilość śmieci, to czemu nie.

Kubek jest lekki, ładny i szczelny (w tym roku można dokupić przykrywkę, dzięki której nie wyleje się z Weducera nic, nawet jak wrzucimy go do torebki – sprawdzona sprawa, robiłam testy ;)).

Super sprawa no i #zerowaste!

Znajdziecie go w Zoffee (wysyłka też jest możliwa)

MIAZGI ORZECHOWE ORZECHOWNIA

O tych produktach też pisałyśmy w zeszłym roku. To pyszne masła orzechowe, które nie zawierają cukru, oleju palmowego czy też innego dziadostwa. Jest wiele smaków – klasyczne masło fistaszkowe, słony karmel, Rafaelka (nerkowiec i kokos, połączenie idealne!), czy świąteczne klasyki, Pierniczek i Makowiec.

My jesteśmy fankami owsianki na śniadanie i zawsze dodajemy łyżeczkę masła orzechowego. Oprócz smaku plusem jest ich opakowanie – szklane słoiki z ładną etykietą. Słoiki można wykorzystać ponownie. W tym roku wykorzystałam je do własnych przetworów, w zeszłym robiłam w nich kawowy piling na prezenty świąteczne.

Znajdziecie je też w Zoffee. 

POLKA SPORT i kolekcja “re.POLKA”

Pewnie pamiętacie wywiad z Kasią, właścicielką marki Polka Sport. Jeżeli nie czytaliście, to zapraszam tu. Polka Sport to piękne ubrania biegowe dla kobiet, w tym przede wszystkim znane spódniczki biegowe. Kasia stworzyła nową kolekcję “re.POLKA”. To ciuchy, które powstały z dzianin z recyklingu plastikowych odpadów, m.in. z butelek PET, czy sieci rybackich wyłowionych z oceanów. Bluza na poniższym zdjęciu jest właśnie z tej kolekcji. Poza tym Kasia wprowadziła papierowe opakowania i wysyła zamówienia w pudełkach z makulatury. Dzięki temu kartony dostają drugie życie. Świetne rozwiązanie!

Zajrzyjcie na stronę Polki, tam znajdziecie wszystko. 

CUD MIÓD BOX

To fajny, nietuzinkowy i smaczny pomysł na prezent (nie tylko) świąteczny. Cud miód box powstało z pasji do regionalnej, lokalnej i wytwarzanej z pasją żywności. Znajdziemy tam wyszukane produkty od lokalnych producentów, dzięki czemu wspieramy małe rodzinne manufaktury.

Opakowania są przyjazne środowisku – wszystko pakowane jest w karton lub drewno, paczki zaklejane są papierowymi taśmami. Nie znajdziemy tam plastiku. Faktury czy paragony wysyłane są elektronicznie. Cud miód box robią to naprawdę dobrze!

A produkty które znajdziemy w ich boxach, to często smaczne słodycze bez cukru, tradycyjne konfitury, soki, herbaty… To takie produkty, których nie znajdziemy w normalnych sklepach. Naprawdę warto tam zajrzeć.

PS. Weganie też znajdą box dla siebie, za to wielkie brawa!

Po więcej informacji zapraszamy  TUTAJ

BOXY ZE SŁODKOŚCIAMI FAJNA BABKA

Być może pamiętacie nasz cykl “Kobiety przedsiębiorcze”, w którym Klaudia opowiadała o prowadzeniu biznesu związanego z tworzeniem tortów na zamówienie oraz słodkich stołów (cała rozmowa TUTAJ). Niewątpliwie obostrzenia związane z pandemią koronawirusa uderzyły w biznesy takie jak Fajna Babka. Jednak dzięki kreatywności ich twórców, często udaje się odrobić straty dzięki modyfikacjom oferty. Klaudia wprowadziła m.in. usługę słodkich boxów w różnych wielkościach, które mogą być znakomitym prezentem pod choinkę. Wszystko dzięki niesamowitemu kunsztowi, z jakim Klaudia tworzy słodkości oraz ich estetyce. Dodatkowo możecie także obdarować bliską osobę voucherem kwotowym na wybrane desery lub tort okolicznościowy. Po szczegóły zajrzyjcie na Instagram @fajnababkaofficial lub fanpage.

 

 

PASUJE

Pamiętacie markę Halfworn? Jej twórczyni Ola wraz ze swoją przyjaciółką Agą otworzyły internetowy sklep z wyselekcjonowaną odzieżą używaną. Sklep Pasuje wpisuje się w silny trend zero/less waste. Ubrania wybrane przez dziewczyny to “perełki” – dzięki temu oszczędzacie czas na buszowaniu po second handach, a jednocześnie wspieracie  lokalny biznes.

Sklep internetowy znajdziecie TUTAJ

SUNDOSE

W obecnych, trudnych dla wszystkich czasach najlepszym prezentem jest dbanie o bliskie nam osoby. Zestaw spersonalizowanej suplementacji to prezent tak unikatowy, że nikt nie znajdzie dwóch takich samych zestawów pod choinką – ponieważ każdy skład się różni w zależności od indywidualnych potrzeb. My same korzystamy z takie personalizowanej suplementacji już dwa lata i bardzo sobie ją chwalimy. Choć może to nietypowy prezent świąteczny, ale z pewnością zostanie odebrany jako wyraz troski o zdrowie osoby obdarowanej, np. Waszych dziadków lub rodziców. Aby ułatwić podarowanie takiego niebanalnego upominku Sundose wprowadza vouchery prezentowe w specjalnej cenie. Opakowania Sundose są obecnie jednymi z najbardziej ekologicznych na rynku. Wysoce biodegradowalne, w zgodzie z zasadą less-waste. W ostatnim czasie zredukowano ich wagę i ilość zużytych do ich produkcji surowców.

Do wyboru vouchery w kwotach:

Voucher 240 PLN w cenie 180 PLN (na 2-3 opakowania)

Voucher 200 PLN w cenie 150 PLN (na 1-2 opakowania)

Vouchery możecie kupić TUTAJ

Dodatkowo, w grudniu z kodem “swietazsundose” spersonalizowany zestaw Sundose aż 20% taniej dla siebie.

 

PARLANDO NAUCZ SIĘ WŁOSKIEGO

Wpadł nam do głowy jeszcze jeden pomysł – czemu nie zrobić takiego oryginalnego prezentu i kupić komuś bon na naukę języka obcego?

Ja – Zosia – kilka(naście) lat temu uczyłam się włoskiego. Zawsze sprawiało mi to dużo radości, miałam też szczęście, że na mojej drodze spotkałam Elizę, nauczycielkę dzięki której od pierwszej lekcji pokochałam ten język. Uczyłam się z nią (jeszcze w szkołach językowych) kilka dobrych lat, potem przestałam bo w pewnym momencie brakowało czasu. I tak się składa, że ten koronawirusowy rok przyniósł coś dobrego – lekcje zdalnie, na zoomie. Kiedy zobaczyłam, że Eliza oferuje taki kurs, od razu postanowiłam wrócić do lekcji. Po pierwsze brakuje mi nauki (warto ćwiczyć nie tylko nogi, ale i mózg! ;) ), po drugie brakuje mi pisania ręcznego (tyle teraz pisze się na klawiaturze telefonu czy komputera…) a po trzecie po prostu chciałam kontynuować naukę i zrobić w tym całym zalataniu coś dobrego dla siebie.

I tak sobie pomyślałyśmy, że zrobienie komuś takiego prezentu może być początkiem naprawdę pięknej przygody.

Po szczegóły zajrzyjcie na profil na FB Parlando – Naucz się włoskiego.

 

KARNET DO WIRTUALNEGO STUDIA JOGI

Przyznam szczerze (to wyznanie Magdy), że poniekąd porzuciłam bieganie dla jogi. Kiedyś wydawała mi się nudna, ale dzisiaj czerpię z niej dużo radości i siły. Uważam także, że joga doskonale uzupełnia bieganie. Staram się praktykować codziennie lub co drugi dzień już od ponad roku. W czasie pandemii joga zaczęła cieszyć się ogromną popularnością, co zupełnie nie dziwi. Sama praktykuję z nauczycielami z wirtualnego studia jogi. Tutaj mogę polecić Portal Yogi. Koszt miesięcznej subskrypcji to 29 zł miesięcznie lub 261 zł rocznie. W zamian dostajemy praktyki zarówno krótkie, jak i długie na różnych poziomach zaawansowania, prowadzone przez wykwalifikowanych nauczycieli, więc nie ma mowy o nudzie. Moim hitem jest joga twarzy. Po roku regularnej praktyki jogi moje ciało jest silniejsze i znacznie bardziej elastyczne bo wcześnie było tak, że nie ma się czym chwalić. Poza tym joga jest jeszcze bardziej minimalistyczna niż bieganie – w cenie porządnych butów możemy kupić matę światowej klasy, która będzie nam służyć przez wiele lat.

ROŚLINY

Moja miłość do roślin być może nieco kłóci się z istotą minimalizmu, ale jest w nich coś wciągającego, co powoduje, że jeśli raz przejdziesz na roślinną stronę mocy, już nigdy nie będziesz chciała/chciał wrócić. Zaryzykuję stwierdzenie, że rośliny uczą uważności (lub jak kto woli mindfulness) bo na co dzień obserwujemy ich przyrosty, celebrujemy każdy nowy liść lub wygraną wojnę ze szkodnikami. Choć ceny kolekcjonerskich okazów potrafią doprowadzić do zawrotów głowy, to te popularne są już w bardzo przystępnych cenach. Mnie osobiście najbardziej kręci uprawa rośliny od kilkuliściennej sadzonki i bardzo chętnie obdarowuję nimi rodzinę, przyjaciół i znajomych. Odkąd moje serce jest zielone, mniej się denerwuję i bardziej dostrzegam zmiany zachodzące w przyrodzie w danej porze roku (niby oczywistość, a jednak nie do końca). O roślinach mogłabym rozmawiać z taką pasją jak kiedyś o bieganiu. Obdarowujcie nimi swoich bliskich bo przebywanie z roślinami jest nie tylko zdrowe, ale może stać się hobby na całe życie a przy tym ożywią one każde wnętrze. Roślinnemu laikowi podarujcie proste w uprawie gatunki: pileę, sansewerię, zamiokulkasa, mosterę deliciosą lub hoję carnosę. Ja osobiście od lat uwielbiam sklep internetowy Zielony Parapet. Mają atrakcyjne ceny i ogromny wybór.