Od kilku tygodni staram się nie jeść żadnych przetworzonych słodyczy. Jest mi ciężko, bo przyznaję, że jestem uzależniona od cukru. Czynię jednak starania, aby wyjść z nałogu i wyeliminować lub chociaż ograniczyć spożycie rafinowanego cukru. Na szczęście z pomocą przychodzi mi światowa sieć internet z ogromem przepisów oraz dobrze zaopatrzone sklepy, które oferują sporo zamienników cukru. Nie jest lekko, ćwiczę silną wolę i staram się przechodzić obojętnie obok słodkich alejek. Do tej pory mój rekord to ok. 8 miesięcy całkowitej eliminacji słodyczy (nawet tych domowych). Podobno najgorsze są pierwsze dwa tygodnie, po których przestajemy odczuwać potrzebę zjedzenia „czegoś słodkiego”. Ja zawsze mam taką potrzebę, więc postanowiłam sama je przygotowywać i tym samym uspokoić sumienie.
O tym, że warto do swojego codziennego jadłospisu włączyć kaszę jaglaną nie muszę Was przekonywać. Ja jestem jej zwolenniczką, ale nie ogromną fanką (choć może to się zmieni). Lubię kaszę jaglaną za jej wszechstronność i plastyczność. Można chyba napisać, że jest takim kulinarnym płótnem malarskim. Dobrze smakuje i na słodko i na słono. Może być śniadaniem, obiadem i kolacją lub wszystkim naraz. Dziś dzielę się z Wami przepisem na koktajl i pyszne jaglane brownie. Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu tak jak mnie.
Koktajl jaglano-orzechowy
[gap height=”25″ /]
[gap height=”25″ /]
Składniki:
- 1 banan
- 1 łyżeczka karobu lub kakao
- 1 szklanka mleka ryżowego lub innego wg uznania
- 2 łyżki ugotowanej kaszy jaglanej
- 1 łyżeczka masła orzechowego
Wszystkie składniki wrzucamy do blendera i miksujemy do czasu aż dobrze się połączą.
Brownie jaglane (forma 28cmx21cm)
[gap height=”25″ /]
[gap height=”25″ /]
[gap height=”25″ /]
Składniki:
- 1 i 1/2 suchej kaszy jaglanej
- 100 g czekolady deserowej + 50 g polewa
- 2 i 1/2 szkl. mleka roślinnego
- 3 łyżki syropu z agawy
- 70 gramów mąki (ja użyłam owsianej)
- 6 daktyli
- 2 jajka
- spora garść płatków kokosowych
- Suchą kaszę przelewamy wrzątkiem w celu pozbycia się goryczki. Gotujemy ją z mlekiem, czekoladą, daktylami oraz syropem z agawy ok. 25 minut.
- Kiedy ugotowana masa wystygnie, miksujemy ją z jajkami na gładkie ciasto.
- Do powstałej masy dodajemy mąkę i mieszamy
- Ciasto przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia.
- Brownie pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 30 minut.
- Ciasto polewamy roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą i obficie posypujemy płatkami kokosowymi.
Brownie korci :) Tak długo czaiłam się na jaglane, że aż zepsuł mi się piekarnik…
A i ostatnio zajadam się kaszą orkiszową, polecam :)
Co do jaglanej, to mam wrażenie, że nie do końca mi służy ;)
Magda
Witaj w klubie unikających sztucznych słodyczy, a robiących sobie własne smakołyki.
Choć ludźmi jesteśmy, i czasem kupujemy czekoladę ;) Zwłaszcza gorzką, jeśli idziemy w góry.
Zresztą teraz będzie przerwa w pieczeniu, bo piekarnik nie wytrzymał :( :D
Co do jaglanej kaszy, to polecam bardzo szarlotkę jaglaną z 2smaki.
Robiłem, w miarę prosta a smakuje wyśmienicie :D
Brownie, robię… albo kiedy zapraszasz? ;)
Boski przepis, jutro robię jak nic! A ponieważ przyświeca mi podobne założenie co do słodyczy (moje dzieci mają ze mną przechlapane…;-) ), to odwdzięczam się dwoma przepisami:
1) na krem czekoladowy (do którego dorzucam czasem banana oraz maliny na spód i mam pyyyszny deser czekoladowy :)
http://www.jadlonomia.com/2013/04/czekolada-z-daktyli.html
oraz na
2) ciasteczka bananowo- daktylowe – ostatnio to nasz HIT bo pasują dzieciakom i na szybkie śniadanie do samochodu, i na drugie śniadanie do szkoły, i na przekąskę po treningu i w ogóle pasują, co jest wielkim sukcesem, zważywszy że są bez cukru, mąki i tłuszczu ;))
http://vegazone.blox.pl/2014/07/Ciasteczka-owsiane-fit-bez-cukru-i-tluszczu.html
Przyjemności i pozdrawiam!
zrobiłam – wyszło pyyyszne!!! dzięki Magda :D