Z walentynek najbardziej cieszą się chyba producenci odpustowych gadżetów, restauratorzy i multipleksy. Witryny sklepów wszelkiego autoramentu stroją się zuchwale na tę okazję w serca i balony. I tak, walentynki obchodzi kwiaciarnia, restauracja, sieciówka z ciuchami, papierniczy, a nawet apteka. Pamiętam jeszcze z czasów szkolnych, że  ta  dziewczyna z klasy, która zgromadziła najwięcej kartek od wielbicieli incognito, cieszyła się uznaniem przez kolejny rok. Z tamtych czasów pozostał mi tylko sentyment do koloru czerwonego.
Przechodząc do wątku zasadniczego, a więc biegania. Jeśli chcecie pożenić miłość do biegania z miłością do drugiej połówki, to w dzisiejszym wpisie trzy propozycje (nie tylko dla sparownych) na przedBiegi walentynkowe. Wszystkie odbywają się 12 lutego (niedziela), ale mogą zostać zaliczone w poczet walentynkowej celebracji i treningu. No, takie kompaktowe rozwiązania lubię.
1.    I Bieg Walentynkowy – Zakochanych Par.
Bieg odbędzie się w Dąbrowie Górniczej na dystansie 4,5 km. Organizator obiecuje malowniczą scenerię Parku Zielona. Bieg odbywa się parami, a każda para będzie podczas biegu symbolicznie związana tasiemnką (très romantique). Choć zapisy online już się zakończyły, to można zgłosić swoje uczestnictwo w dniu biegu. Szczegóły dostępne tutaj
  
2.    4 Bieg Walentynkowy w Dębnie.
Jak głosi regulamin panie biegną na dystansie 4 km, a panowie 6,4 km (a dlaczego nie razem?). Jak zapewnia organizator upominkami będzie premiowany udział par w biegu. Zapisów można dokonywać online, a także w dniu biegu w Biurze Zawodów. Szczegóły dostępne są tutaj.
     
3.    Dynamicznie dopasowani, czyli RUNdka w ciemno.
Fajnie i niesztampowo zapowiada się impreza dla par organizowana przez Nike Running 12 lutego o godzinie 11. w Warszawie i Krakowie. Biegacze z innych miast będą mogli z kolei wziąć udział w walentynkowym wyzwaniu Nike + Dynamicznie Dopasowani, które 14 lutego rozegra się na platformie www.nikeplus.com.
Podczas biegu każda para pobiegnie malowniczymi i romantycznymi zakątkami miasta. Celem biegaczy będzie odnalezienie pięciu ukrytych punktów kontrolnych i wykonanie tyle samo zadań, sprawdzających dopasowanie danej pary. Punktowany będzie nie tylko czas przebiegnięcia około 6-kilometrowej trasy (na jej pokonanie zespoły mają 60 minut), ale jak zaznacza organizator – przede wszystkim zgranie każdego zespołu. Pary mogą rejestrować się poprzez dedykowaną aplikację, która jest dostępna na fanpage’u Nike Running Poland. Na najlepiej dopasowane pary czekają produkty z najnowszej kolekcji biegowej Nike.
Mam nadzieję, że za rok impreza odbędzie się także w Poznaniu, bo uwielbiam połączenie biegu z podchodami. Póki co zapisałam się na www.nikeplus.comi może uda mi się wziąć udział w wyzwaniu.
Szczegóły dostępne są tutaj